Przez miesiąc nie myłam twarzy – jakie są tego efekty?
Hej Kochane,
jak wiecie uwielbiam eksperymentować z codzienną pielęgnacją! Moim nowym odkryciem w tym miesiącu było….niemycie twarzy z rana. Robiłam to (a raczej nie robiłam tego) codziennie przez 30 dni. Muszę przyznać, że efekty mnie naprawdę zaskoczyły! W tym wpisie dowiecie się, dlaczego się zdecydowałam na taki krok, jak wygląda teraz moja poranna pielęgnacja i czy każdy może sobie pozwolić na taką rewolucję w pielęgnacji.
Dlaczego zdecydowałam się nie myć twarzy przez miesiąc?
Zobaczyłam taki sposób pielęgnacji na jednym filmiku i zaczęłam się zastanawiać, czy to naprawdę działa. Później w Internecie przeczytałam, że niektóre aktorki również tak robią! Są nimi między innymi Salma Hayek i Kristen Dunst. Nie powiem, to właśnie one mnie do tego zachęciły! Oprócz tego wiecie, że uwielbiam eksperymentować i tak było też tym razem!
Co na temat mycia twarzy sądzą eksperci?
Eksperci są jednogłośni: zbyt intensywne oczyszczanie twarzy może przysporzyć nam wiele kłopotów! Dlatego nawet gdy byłam przed tym eksperymentem i myłam twarz pianką bądź emulsją to zawsze wybierałam taką, która ma delikatny i naturalny skład, bez detergentów. Niezależnie od tego czy myjemy twarz, czy jej nie myjemy – bądźmy delikatne, nie szorujmy i nie pocierajmy jej niepotrzebnie, bo tylko zaburzymy barierę hydrolipidową.
Jak wygląda moja poranna pielęgnacja bez mycia twarzy
Moja poranna pielęgnacja ograniczyła się do jednego kroku. Skoro nie myję twarzy, to przechodzę od razu do punktu drugiego. A jest nim: przetarcie twarzy tonikiem. Nasączam wacik tonikiem i przecieram delikatnie skórę. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest użycie toniku z atomizerem – wtedy psikam twarzy trzy razy i mam pewność, że produkt dotarł w każdy zakamarek. Od razu zaznaczę, że to nie musi być tonik. Jeśli macie hydrolat, bądź wodę różaną to również się sprawdzi! Ja akurat użyłam ulubionego toniku. Tonizacja to jedyny krok porannej pielęgnacji. Prawda, że niemycie twarzy znacząco skraca czas porannej pielęgnacji? Dodam, że nic nie zmieniłam w wieczornej pielęgnacji. Nadal składa się z trzech kroków, a są nimi: demakijaż, oczyszczenie, tonizacja.
Jakie są efekty nie-mycia twarzy z rana przez miesiąc?
Przede wszystkim każdego poranka mam więcej czasu! Pielęgnacja stała się teraz naprawdę ekspresowa, a ja mogę pospać 10 minut dłużej, lub wreszcie w spokoju wypić kawę. Naprawdę nie mam poczucia brudnej skóry, wręcz przeciwnie! Co więcej, mam wrażenie, że moja twarzy potrzebowała takiej przerwy i mi się odwdzięczyła. Wreszcie nie mam suchych skórek przy nosie, nie wyskakują mi nowe niedoskonałości, a przebarwienia są mniejsze. Jak widzicie skutki niemycia twarzy są naprawdę zaskakująco pozytywne!
Czy każdy może sobie pozwolić na niemycie twarzy z rana?
Oczywiście, że jest to kwestia indywidualna i każda z nas decyduje za siebie. Niemniej jednak uważam, że jeśli wciąż nie znalazłyście swojego złotego środka w codziennej pielęgnacji i nadal szukacie sposobów jak uzyskać piękną cerę, to może warto spróbować także niemycia twarzy? Oczywiście nie musi trwać to od razu miesiąc! Myślę, że wystarczy kilka dni, a już po tygodniu będziecie w stanie zobaczyć, czy Wam to służy, czy nie. Każda z nas jest inna i co innego będzie jej służyć, dlatego najlepiej eksperymentować i sprawdzać na sobie, co się będzie najlepiej sprawdzać. Przypomnę tylko, że ja mam cerę suchą.
Czy przy cerze tłustej bądź trądzikowej nie-mycie twarzy to także będzie dobra metoda?
Dobre pytanie, w końcu takie typy cery produkują większą ilość sebum i są bardziej podatne na działanie bakterii… Dlatego gdybym miała cerę trądzikową bądź tłustą, to radziłabym bardziej uważać. Ale kto wie, może akurat Wam się sprawdzi? Nie ma lepszej metody, niż sprawdzanie i eksperymentowanie. Dlatego gorąco Was do tego zachęcam, nie tylko w przypadku mycia i niemycia twarzy, ale ogólnie w przypadku świadomej pielęgnacji. Jeśli jednak nie chcecie zrezygnować z mycia twarzy, to pamiętajcie by myć ją delikatnymi kosmetykami – to na pewno poprawi wygląd Waszej cery.
A co Wy myślicie o nie-myciu twarzy z rana? Zdecydowałybyście się na taki krok, czy jednak nie wyobrażacie sobie nie oczyścić twarzy z rana? Dajcie znać w komentarzach!
Dodaj komentarz