10 rzeczy, za które pokochacie olej makadamia Nanoil od pierwszego… użycia

Witajcie Piękne Istoty! <3
Naturalne olejki to – jak pewnie wiecie – mój kosmetyczny fetysz. Ostatnio odkryłam chyba najdoskonalszy z nich. Chyba? Na pewno! To makadamia od Nanoil. czy ten olej ma wady? nie no, nie żartujcie! Nie ma żadnej. Przeczytajcie 10 cudownych rzeczy, za które go kocham, a następnie kupujcie śmiało i stosujcie bez umiaru 😉

10 rzeczy, za które kocham olejek makadamia Nanoil

1. Jest nierafinowany, zimnotłoczony, organiczny i ma znak Ecocert (noo to właściwie aż 4 rzeczy w jednym punkcie… ale nie będę Wam niepotrzebnie wydłużać lektury) – olej makadamia Nanoil to po prostu olejek o najlepszej jakości. Na jego widok wszystkie inne jełczeją z zazdrości 🙂
2. Olej makadamia Nanoil ma w składzie niezwykły kwas tłuszczowy, który ja nazywam „omega-vipem” to kwas palimitooleinowy, który znajduje się również – (uwaga !) – w sebum naszej skóry. Ten kwas to prościej mówiąc omega-7, który po prostu reguluje pracę gruczołów łojowych… i robi to po mistrzowsku. Niedobór kwasu omega-7 w naszym sebum prowadzi do stanów zapalnych i zmian trądzikowych, a także nasila TEWL – przeznaskórkową utratę wody, a zatem wysychanie, tworzenie się zmarszczek i podrażnienia naskórka. Bez kwasu omega-7 w odpowiedniej ilości skóra zaczyna po prostu niszczeć i starzeć się.
3. Szybko się wchłania i nie przetłuszcza skóry ani włosów. To tzw. znikający olej, który należy do olejków suchych. Idealny w pielęgnacji włosów i skóry, nie oblepia jej tłustą, ciężką warstwą, nie jest komedogenny. Idealne naturalne serum olejkowe? To właśnie olej makadamia Nanoil. Stosowanie jest przyjemne, ponieważ olejek dodatkowo doskonale pachnie – dla mnie ma najpiękniejszy zapach ze wszystkich olejów naturalnych.
4. Olejek makadamia od Nanoil to doskonała termoochrona dla włosów. Chroni je nie tylko przed słońcem i promieniowaniem UV, ale też przed gorącym nawiewem suszarki, ciepłym i suchym powietrzem grzejników, a nawet odrobinę przed skutkiem prostowania włosów za pomocą prostownicy.
5. Genialnie spłyca zmarszczki! Flawonoidy i fitosterole z olejku makadamia Nanoil chronią przed stresem antyoksydacyjnym i zapewniają świetną profilaktykę anty aging. To rzeczywiście działa, sprawdziłam na swoich zmarszczkach pod oczami. Tak, mam pierwsze zmarszczki pod oczami i tak – olej makadamia je spłyca i kocham go za to szczególnie mocno.
6. Makadamia Nanoil to idealny olejek do olejowania włosów… w zasadzie każdego rodzaju i porowatości. Dobór kwasów tłuszczowych sprawia, że olej makadamia pielęgnuje nie tylko włosy o średniej porowatości: osoby o grubych i ciężkich włosach, a także te o zniszczonych powinny wypróbować działanie olejku makadamia. Prawdopodobnie zadziała doskonale i naprawdę nieliczne wyjątki stwierdzą, że to nie do końca to… zawsze można wtedy zmieszać olejek z innym, przeznaczonym stricte do ich porowatości.
7. Zwalcza cellulit – ja łączę olej makadamia z 2-3 kroplami olejku eterycznego z grapefruita – to mega broń do walki z pomarańczową skórką. Wojny jeszcze nie wygrałam, ale siła wroga słabnie z każdym moim masażem 🙂
8. Zwalcza rozstępy – ok, tu nie mam osobiście doświadczenia, ale moja przyjaciółka, świeżo po porodzie ze świeżymi rozstępami (udusi mnie za to, że publicznie o tym piszę) po prostu je zlikwidowała. 3 miesiące masowania skóry wałeczkiem do masażu plus olejkiem makadamia Nanoil i rozstępy znikają. Cudo!
9. Regeneruje paznokcie – tylko dzięki niemu moje płytki odżyły po hybrydzie. Wcierałam olejek dwa razy dziennie, po dwóch tygodniach zobaczyłam, jak nawilżone i odżywione zrobiły się moje paznokcie. Suche skórki wokół też zniknęły.
10. Doskonale regeneruje skórę – dlatego wszelkie podrażnienia, niedoskonałości, blizny i wszelkie inne skórne „patologie” znikają, jak ręką odjął. Olejek makadamia od Nanoil można też stosować po opalaniu – zminimalizuje ryzyko poparzeń i łagodzi skórę, a jednocześnie pięknie podkreśli odcień opalenizny.

Na zakończenie dodam tylko, że na stronie Nanoil (o, tutaj: www.nanoil.pl) możecie kupić nie tylko mój genialny olejek, makadamia, ale inne najpopularniejsze olejki świata. Lubicie argan? Olejek z awokado? Cenicie sobie najwyższą jakość produktów? No to jesteście w domu 😉 Buziaki!