Cellulit – jak sobie z nim poradzić? Czy algi morskie pomogą?
Cześć!
Wałeczki, pomarańczowa skórka, tłuszczyk. To tylko część z niedoskonałości, które mogą pojawić się w przypadku cellulitu. Jak powstaje to schorzenie, czym się objawia i w jaki sposób sobie z nim radzić? Przeczytaj mój tekst, a dowiesz się, co zrobić, żeby znów mieć gładką skórę i zdrowe ciało.
Czym jest cellulit?
Cellulit, który popularnie nazywamy skórką pomarańczową, to charakterystyczny rozkład tłuszczu w ciele. Najlepiej jest widoczny na udach, przedramionach, pośladkach i brzuchu. Tłuszcz uciska na naczynia krwionośne, uszkadza włókna kolagenowe oraz utrudnia krążenie krwi i usuwanie toksyn z organizmu. W różnych fazach cellulitu da się lub nie dostrzec skórkę pomarańczową gołym okiem. Wyróżnia się trzy rodzaje tego schorzenia:
- cellulit tłuszczowy – miękki, niebolesny, powstały w wyniku nadmiaru masy tłuszczowej;
- cellulit obrzękowy lub wodny – miękki, charakteryzuje się zatrzymaniem wody, toksyn i obrzękami;
- cellulit włóknisty – twardy i bolesny w dotyku, który powstał w wyniku zesztywnienia kolagenu i ucisku nerwów.
Jak powstaje cellulit?
Cellulit powstaje w wyniku nieprawidłowego działania hormonów żeńskich i hormonu stresu, kortyzolu. Ten ostatni prowadzi do nieprawidłowości w metabolizmie białek, spowolnienia spalania tłuszczów i gromadzeniu wody przez organizm. Na powstawanie cellulitu wpływ mają także czynniki genetyczne, które decydują o wielkości komórek tłuszczowych i rodzaju odkładania się tłuszczu w tkankach. Skórkę pomarańczową wywołują również: wysoko kaloryczna dieta, brak aktywności fizycznej, siedzący tryb życia, rozleniwienie przemiany materii.
Algi morskie vs cellulit
Algi morskie są jednymi z darów morza stosowanymi w wielu kosmetykach. Mają działanie kosmetyczne, lecznicze i odżywcze, a w pielęgnacji były wykorzystywane od zawsze. Mają zastosowanie w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym i kosmetycznym. Algi morskie zawierają proteiny, lipidy, węglowodany, makro- i mikroelementy, witaminy. Składniki te docierają do najgłębszych warstw skóry i wpływają na procesy metaboliczne i oczyszczające. W preparatach kosmetycznych antycellulitowych stosuje się ekstrakty z morszczynu pęcherzykowatego i listownicy brunatnej oraz spirulinę i algi czerwone.
Morszczyn pęcherzykowaty i listownica brunatna zawierają jod, czyli pierwiastek pozytywnie wpływający na gospodarkę tłuszczową organizmu i zmniejszenie masy ciała. Spirulina natomiast jest bogata w proteiny, kwasy tłuszczowe, minerały i witaminy. Substancja ta nawilża, odżywia, ujędrnia oraz poprawia krążenie i stymuluje przemianę materii. Alg czerwone zaś hamują procesy odkładania się tłuszczu. Mają działanie wyszczuplające, poprawiają mikrokrążenie, a także nawilżają, wygładzają i poprawiają kondycję skóry.
A jaki jest wasz patent na cellulit? Czy wy też stosujecie produkty z algami morskimi?
Dodaj komentarz